Mike VS Kodoku

Bashin

Spiker: Już za chwilę rozpocznie się pierwszy turniej w histori Pokemon Black Version. W pierwszej rundzie zmierzą się w czerwonym narożniku Mike, który uwielbia pokemony lodowe, a w niebieskim narożniku początkujący trener czyli Kodku, który walczy różnorodnymi pokemonami! Większe szanse na zwycięstwo ma Mike dzięki Przewadze typowej bo Swinub jest typu ziemnego więc elektro ataki za bardzo mu nic nie zrobią, a Snover lodowego czyli ma przewagę nad Cacneą, a do tego Mike dysponuje większymi możliwościami. No już widzimy jak oby dwoje wchodzą na stadion, a także widać już sędziego więc oddajmy mu głos.
Sędzia: No dobrze to jak już oby dwoje trenerzy są gotowi do walki to przypomnę tylko zasady i można już walczyć. Zasady są proste nie można używać żadnych medykamentów w czasie walki ale można spokojnie przemieniać pokemony. Jak jest już wszystko jasne to niech zaczyna pan w czerwonym narożniku czyli Mike!
Pole: Puszcza - To pole bitwy jest przeznaczone dla na prawdę wytrwałych i zwinnych pokemonów. Drzewa w puszczy oddalone są od siebie co 0.5m i między nimi rosną wielkie krzewy z kolcami i różne paprocie. Praktycznie nie możliwe jest znaleźć się na ziemi, ani nad nią bo korony drzew skutecznie zasłaniają niebo.

Mike

- Snover, czeka nas niełatwa walka, ale jeśli się postaramy - czeka nas spektakularne zwycięztwo. Rozpocznij walkę od obniżania jego obrony za pomocą Leera. Przemieszczaj się między rozmieszczonymi tutaj drzewami z dość dużą prędkością. Biegaj więc dookoła nich, jednocześnie wydawając warkot. Zrób bardzo głęboki wdech i nabierz do swoich płuc jak najwięcej powietrza, następnie wydaj taki dźwięk, jaki tylko potrafisz najgłośniejszy. Postaraj się za jego pomocą bardzo lekko zagłuszyć przeciwnika. Wykorzystamy oczywiście jego chwile nieuwagi, która ewentualnie będzie miała miejsce. Od razu racz go Powder Snowem. Nie szczędź tego lodowego ataku, używaj tyle - ile będziesz posiadał w swoim zapasie. Postaraj się wywołać u przeciwnika zamrożenie. Niemniej nie wiemy, jaki stworek zostanie wywołany przez niego, jako pierwszy... musimy więc nadal kombinować. W każdym razie - jeśli będzie to Pikachu - racz go lodowym atakiem celując prosto w pysk. Jeśli zaś będzie to Cacnea - atakuj w ręce. Dzięki temu będziemy mieli szanse na zamrożenie tych części ciała, które są u stworka kluczowe - i to głównie za ich przyczyną są wykonywane jakiekolwiek ataki. Postarajmy się przejąć nad nim całkowitą inicjatywę - w przerwie musisz jednak nieco odpocząć i zebrać ponownie całą lodową energię, jaką tylko posiadasz. Po chwili, a konkretnie upływie kilku sekund, podbiegnij do oponenta i ponownie użyj Powder Snow - tym razem celuj w jego stopy. Postaraj się, aby te całkowicie przymarzły do ziemii. Podbiegnij do niego jak najbliżej, przez chwile osłabiaj go Leerem. Następnie - kiedy tylko zauważysz, że lód zaczyna się topić, zajdź go od tyłu i atakuj Razor Leaf, ponownie nie szczędząc zapasów!

Kodoku

Wyszłam na pole walki spokojnie, acz lekkim stresem. Poczekałam na swoją kolej i wywołałam Pikachu z pokeballa. Tak, to jego zamierzałam użyć w walce ze Snoverem.
- Słuchaj Pikachu. Przeciwnik ma nad nami nie lada przewagę, więc musisz być silny i dzielny. Zrobimy tak: będziesz poruszał się po drzewach, a gdy tylko go zauważysz szybko użyj Growl i uciekaj. Chowaj się w koronach drzew, i nie możesz spaść. Spróbujemy go zmęczyć. Musisz uważać na jego atak Powder Snow, ok? Może cię przymrozić, a tego wolelibyśmy uniknąć. Jeśli dasz radę, to od czasu do czasu zakradnij się od tyłu i Thunder Shock, ale potem szybko uciekaj, nawet jeśli się nie otrząśnie albo coś w tym stylu. I staraj się to robić cicho. I nie daj się przestraszyć, bo wątpię, by naszym przeciwnikiem był niedoświadczony trener. No to leć.