Przygoda Zarazy

Zaraza

Wyszedłem z laboratorium. Ucieszyłem się, że dostałem swojego pierwszego Pokemona. Na początek wyjąłem Pokemona z PokeBalla i od razu go zeskanowałem. Później sprawdzam co mam w plecaku.

Totex

Growlithe wyskoczył z PokeBall i od razu wskoczył ci na ręce.Ognisty Pokemon niechcący wywalił ciebie na ziemię, lecz nie ucierpiałeś.Jednak zauważyłeś że nie masz PokeDex w ręku.

Growlithe
Lvl: 5
Płeć: Male
Ataki: Bite, Roar

Zaraza

- Gdzie może być PokeDex? - zacząłem mówić - Pewnie mam go plecaku, ale sprawdzę na wszelki wypadek - sprawdziłem czy mam PokeDex w plecaku.

Totex

W plecaku go nie było.Lecz nagle zauważyłeś jak Growlithe wbiegł w krzaki.Po chwili wyszedł z nich i miał coś czerwonego w buzi.

Zaraza

Idę do Growlithe i mówię: - Widzę, że coś znalazłeś. - i sprawdzam co on takiego ma w buzi. Jeszcze sobie myślę skąd ten PokeDex/co-kolwiek-to-jest mogło się znaleść w krzakach.

Totex

Growlthe padał ci trochę po obijany PokeDex.W pewnej chwili pomyślałeś że to może być twój PokeDex.Nagle ty i twój Growlithe oberwaliście Żołędziami.

Zaraza

- Ałć! Kto rzuca tymi żołędziami?! - mówię to trochę z zdenerwowaniem - Pewnie to jakiś złośliwy Pokemon. Poszukamy go i damy mu nauczkę! - razem z Growlithe zaczynam szukać tego złośliwego Pokemona.

Totex

Więc ruszyliście, nagle:
-Jeb !!!
Nagle już leżałeś na ziemi, przez to że dostałeś w twarz od ogona z Łapą.Growlithe tak się zdenerwował że jego Trener tak dostał, więc użył Bite na ten ogon.

Zaraza

Patrzę z kim Growlithe walczy. Później, jeśli mogę stanąć to wstaję, a jeśli nie mogę stanąć, każę Growlithe na chwilę przerwać walkę i pomóc mi.

Totex

Growlithe przerwał lecz oberwał tak od Małpy która miała ten ogon.Twój Pokemon leży w krzakach.Lecz sam dałeś radę wstać.Małpa patrzy się na ciebie.

Zaraza

Biorę Growlithe i niosę go na rękach, daleko od tej małpy, aby jemu się nie stała krzywda. Później sprawdzam czy mogę gdzieś uzdrowić pieska, bo pewnie i tak trochę oberwał od tej małpy.

Totex

Niespodziewanie PokeCentrum stało bardzo blisko ciebie.Więc nie tracąc czasu wbiegłeś do PC.
-Tak słucham.-zapytała się ciebie Siostra Joy.

Zaraza

Totex

Wychodzisz z PokeCentrum, razem z uzdrowionym Growlithe.Od razu przy wyjściu zauważyłeś Drowzee.Psychiczny Pokemon jadł sobie Berry.

Zaraza

Podchodzę bliżej do tego Pokemona i mówię: - Cześć. Smakuje Ci ta jagoda?